Drugie Inspiracje-Interpretacje w Światowidzie miały w swojej misji ocalać od zapomnienia piosenki Marka Grechuty. Tonąc w zadymce festiwalowych przygotowań i na wszelkie sposoby próbując podczas warsztatów zabić ten lęk w sercach dwunastki uczestników konkursu na interpretację utworów z repertuaru Mistrza, w finale można jednak mieć pewność, że ich trud nie poszedł na marne! Wyróżnione powyżej frazy to rzecz jasna niemal dokładne tytuły piosenek Marka Grechuty, które na wniosek jury usłyszeliśmy w finałowym koncercie. Pierwszą nagrodę utworem „Pewność” (sł. Ewa Lipska/ muz. Marek Grechuta) wyśpiewała Ewa Kielar.
Dla młodych wykonawców piosenka z mistrzowskiego kanonu zawsze pozostaje znakomitą szkołą warsztatu i głównie ta myśl przyświecała organizatorom, gdy słali wici na uczelnie artystyczne i muzyczne portale, zapraszając młodzież do udziału w konkursie. Przez dwa festiwalowe dni uczestnicy pracowali na warsztatach pod kierunkiem Małgorzaty Król-Sozańskiej – specjalistki w zakresie technik mowy oraz szlifowali wybrane przez siebie piosenki z akompaniatorami: Tomaszem Kaczmarkiem i Dominikiem Mąkosą. Sięgnięcie po repertuar Grechuty okazało się być naprawdę dużym wyzwaniem, ale też materia muzyczna jego utworów, jak i kaliber poetycki tekstów, które Mistrz śpiewał, jest przecież najwyższej artystycznej próby.
Tegoroczne festiwalowe wydarzenia wzbogaciła wystawa karykatur autorstwa Tomasza Brody, prezentując całą galerię uczestniczących do tej pory w Inspiracjach-Interpretacjach postaci. Samego artystę-grafika także można było na festiwalu spotkać, a i podejrzeć, jak spod jego ręki powstają zabawne portrety kolejnych wykonawców oraz zaproszonych gości. A wśród nich nie zabrakło tego, który współpracował z Markiem Grechutą bardzo blisko - zakładając grupę Anawa i tworząc dziesiątki grechutowych przebojów - kochanych i rozpoznawanych przez publiczność. Jan Kanty Pawluśkiewicz przewodniczył konkursowemu jury, tym samym podniósł zapewne wokalistom interpretacyjną poprzeczkę, wszak rzecz dotyczyła w lwiej części napisanych przez niego utworów.
Konkursowy koncert rozpoczął się prologiem pod nazwą „Herbatka sentymentalna”, a na scenie w świetle nastrojowych lamp i przy herbatce rzecz jasna, zasiedli goście, którzy mieli okazję znać, pracować i przyjaźnić się z Markiem Grechutą. Prowadząca spotkanie Teresa Drozda, na co dzień realizująca audycje poświęcone piosence literackiej w radiowym eterze, dopytywała Jana Kantego Pawluśkiewicza o czasy współpracy z Markiem, pierwsze koncerty, jak i grechutowe poczucie humoru, zapewne chcąc przełamać dominujący w przestrzeni publicznej mocno liryczny image artysty. Okazało się, że Grechuta świetnie potrafił opowiadać anegdoty – jak Marek opowiadał kawały leżeliśmy i kwiczeliśmy – ze śmiechem komentowała także uczestnicząca w „Herbatce…” Halina Jarczyk – skrzypaczka ostatniego ze składów muzycznych Anawy. - My z Markiem, studenci architektury na Politechnice - z przekornym uśmiechem opowiadał pan Jan - mogliśmy się tylko bawić w artystów i kabaret. - No tak - wchodziła mu w słowo pani Halina - Anawa, w której grałam po ponad dwudziestu latach od jej założenia, starała się jedynie jak najdokładniej odtworzyć to, co zapisałeś w nutach. Dla nas studencioków Akademii Muzycznej pierwsza Anawa była artystyczną arystokracją!
Drugą część wieczoru wypełniła już tylko muzyka, a jurorzy w osobach Jana Kantego Pawluśkiewicza, Teresy Drozdy i Mariusza Kiljana wnikliwie przysłuchiwali się pomysłom, jakie na piosenki Grechuty miała śpiewająca młodzież. – Początkiem każdej interpretacji jest doskonałe opanowanie materiału oryginalnego, bo musimy wiedzieć co interpretujemy – mówił podsumowując konkurs Jan Kanty Pawluśkiewicz – natomiast wrażliwość i umiejętności wykonawcy tworzą piosenkę, która nie będąc podobną do oryginału, czerpie z jego istoty. – Nie spodziewałam się jak bardzo trudny jest ten festiwal, jak bardzo trudne zadanie zostało wam przedstawione – komentowała Teresa Drozda – na największy szacunek zasługuje to, że szukacie i że mierzycie się z tak wymagającym repertuarem.
I nagrodę (w wysokości 3 tys. zł) oraz statuetkę II Inspiracji Interpretacji otrzymała gdynianka - Ewa Kielar. Choć zawodowo zajmuje się grafiką komputerową to jako aktorka/amatorka ma na swoim koncie udział w projektach teatralnych zarówno w Polsce, jak i we Włoszech, a od dwóch lat swoje artystyczne pasje realizuje także w zespole Akademia Głosów Tradycji. Drugie miejsce w konkursie zajęła (z nagrodą 2 tys. zł) wokalistka, prezenterka Radia Kapitał , jak i studiująca w Warszawie Karolina Kobielusz, związana także z muzycznym portalem PROGREFONIK. Nagroda trzecia została podzielona równorzędnie (po 1 tys. zł każda) i powędrowała do rąk Katarzyny Miednik, która jest obecnie na dyplomowym roku Studium Musicalowego Capitol we Wrocławiu oraz Julii Stelmach. Julia studiuje psychologię w Gdańsku, a swoje muzyczne talenty rozwija pod okiem Julity Zielińskiej i Weroniki Sydow w OCH.
Festiwal zakończył się brawurowym recitalem "Gdziekolwiek" z piosenkami Marka Grechuty w wykonaniu Mariusza Kiljana. Piosenki Grechuty, śpiewane przez niego samego lirycznie i z dykcyjną perfekcją, częstokroć nutą nostalgii, czy pewnym rodzajem zdystansowania, w interpretacji Mariusza Kiljana stawały się płomiennym rockowym manifestem, gorącym wyznaniem, żartobliwym mrugnięciem oka, głęboko przeżytą refleksją nad światem. Najkrótszą recenzją recitalu - w kontekście jego inspiracji (piosenki Grechuty), jak i interpretacji Mariusza Kiljana - może być z pewnością stwierdzenie "Jesteś mechanizmem doskonałym", a cudownym aneksem - głęboki ukłon Jana Kantego Pawluśkiewicza wykonany na scenie wobec Mariusza Kiljana i jego muzyków. Czyż może być lepsza rekomendacja?
tekst: Katarzyna Sipko/ fot. Damian Janus
II Inspiracje-Interpretacje
konkurs na interpretację piosenek z repertuaru Marka Grechuty; 12-15 grudnia 2019
uczestnicy: Hubert Biczkowski, Emilia Duszyńska, Sonia Hornatkiewicz, Malwina Jańta, Ewa Kielar, Karolina Kobielusz, Katarzyna Miednik, Magdalena Stefanowska, Wojciech Stefanowski, Julia Stelmach, Weronika Sydow, Natalia Szostak.
jurorzy: Jan Kanty Pawluśkiewicz, Teresa Drozda, Mariusz Kiljan
sponsor nagród: ZAiKS
Koncert finałowy z gościnnym udziałem Mariusza Kiljana z zespołem
„Gdziekolwiek”
recital Mariusza Kiljana z piosenkami Marka Grechuty, prapremiera 15 grudnia 2019 na scenie II Inspiracji-Interpretacji w Ośrodku Działań Twórczych Światowid we Wrocławiu
akompaniatorzy: Tomasz Kaczmarek i Dominik Mąkosa
warsztaty pracy z głosem: Małgorzata Król- Sozańska
„Herbatka w oparach nostalgii” z udziałem gości: Haliny Jarczyk, Jana Kantego Pawluśkiewicza, Teresy Drozdy
sponsor wydarzenia: Five o'clock
wydarzenia festiwalu graficznie komentował: Tomasz Broda
identyfikacja wizerunkowa festiwalu: Renata Kurczyńska
festiwalowa galeria zdjęć: TUTAJ